Relacja z warsztatu na temat akcjonariatu pracowniczego

Relacja z warsztatu na temat akcjonariatu pracowniczego

Relacja z warsztatu na temat akcjonariatu pracowniczego

Akcjonariat pracowniczy to sposób na przeprowadzenie tak potrzebnej w naszym kraju społecznej zmiany mentalnościowej na temat kapitału prywatnego. Podczas warsztatu Komitetu Dialogu Społecznego KIG zatytułowanego „Akcjonariat pracowniczy. Czy polskie przedsiębiorstwa są gotowe?” dyskutowano nad szansami i trudnościami, związanymi z projektem ustawy o akcjonariacie pracowniczym.

We wprowadzeniu do dyskusji, którą organizatorzy potraktowali jako zapowiedź zbliżającego się Kongresu Innowacyjnej Gospodarki, przewodniczący Komitetu  Maciej Witucki podkreślił, że od dłuższego czasu wiele się mówi na temat „innowacyjności”, ale rzadko zwraca się uwagę na to, że aby w pełni korzystać z jej dobrodziejstw, najpierw trzeba się porozumieć. Akcjonariat pracowniczy może się okazać narzędziem dialogu społecznego.

Uczestnicy spotkania, zorganizowanego 14 września 2017, z porozumieniem kłopotów nie mieli, choć w trakcie debaty zarysowały się pewne różnice zdań między nimi. Rozbieżności dotyczyły jednak nie samej idei akcjonariatu pracowniczego, co do zalet którego wszyscy byli zgodni, ale motywu przewodniego dyskusji: czy polscy pracodawcy i pracownicy są gotowi na to innowacyjne rozwiązanie, czy jeszcze nie?

Referując założenia współtworzonego przez siebie, a inspirowanego przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego, społecznego projektu ustawy o akcjonariacie pracowniczym Krzysztof Ludwiniak, prezes Fundacji Forum Rozwoju Akcjonariatu Pracowniczego i Kapitału Krajowego, pośrednio odniósł się również do tych wątpliwości.

– Wprowadzenie akcjonariatu pracowniczego to w Polsce zmiana paradygmatyczna, bo kreuje nowy model ładu korporacyjnego w Polsce. Jeżeli chcemy mieć innowacyjną gospodarkę, powinniśmy ją budować na innowacyjnym ustroju gospodarczym. Dlatego związane z nią kwestie edukacji i komunikacji są tak istotne. W aspekcie ekonomicznym projekt ustawy opiera się na trzech założeniach: dobrowolnym uczestnictwie, niskich kosztach i profesjonalnym zarządzaniu, możliwości wykorzystania zewnętrznego zasilenia kapitałowego.

Prezes Ludwiniak podkreślał przy tym, że inaczej niż w USA, polski projekt akcjonariatu nie ma charakteru emerytalnego:

– Zarówno pracownik jak i przedsiębiorstwo mają korzystać z niego tu i teraz. Mechanizm jest taki, że pracownicy bezpośrednio nabywają akcje firmy, a nie inwestują w jednostki udziałowe, dzięki czemu do obsługi programu nie potrzeba wyspecjalizowanych menadżerów, może się tym zająć księgowa firmy. Na uczestników programu nakładamy też pewne ograniczenia, mogą do niego przystąpić firmy, działające na rynku minimum 2 lata i zatrudniające co najmniej 20 osób, udziały można sprzedać dopiero po 5 latach.

Znając główne założenia projektu ustawy, uczestnicy panelu dyskusyjnego mogli rozpocząć rozmowę na temat proponowanych rozwiązań. Jako pierwszy głos zabrał Armen Artwich z Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju:

– W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wspieranie akcjonariatu pracowniczego zostało wskazane jako jedno z podstawowych narzędzi tworzenia kapitału krajowego. W Ministerstwie Rozwoju traktujemy akcjonariat pracowniczy jako sposób budowania oszczędności Polaków.

Rozwiązania zawarte w ustawie o akcjonariacie pracowniczym, nad którymi będzie pracował również specjalny zespół ministerialny, powinny być dostosowane do specyfiki małych i średnich przedsiębiorstw, bo na nich opiera się rozwój naszej gospodarki. Należy również pamiętać, aby zachęty podatkowe, związane z akcjonariatem, były do udźwignięcia przez budżet – dodał Armen Artwich.

Nieco mniej optymistyczna była refleksja Marka Kłoczko, dyrektora generalnego KIG. Podając przykład nieudanego programu akcjonariatu pracowniczego w Warszawskich Zakładach Telewizyjnych, zwrócił uwagę na polityczny kontekst i konieczność stabilności ekonomicznej. Duże poruszenie wśród zebranych wzbudziła wypowiedź prof. Arkadiusza Sobczyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ostudził on nieco zapał, który wywołali jego przedmówcy.

– W chwili obecnej polscy pracownicy i przedsiębiorcy nie są gotowi na akcjonariat pracowniczy. W polskich firmach, zwłaszcza tych rodzinnych, obowiązuje folwarczny model zarządzania ze sztywnym podziałem na właściciela, tudzież zarząd i pracowników. Tymczasem w akcjonariacie pracowniczym obie strony muszą dążyć do przełamania istniejących barier. – według prof. Sobczyka, aby program zadziałał – Konieczne jest wprowadzenie jakiegoś rodzaju przymusu ekonomicznego ze strony państwa, tak jak to zostało rozwiązane np. we Francji.

Prowadząca debatę Justyna Dżbik-Kluge, dziennikarka Radia Zet, aby zatrzeć nieco pesymistyczny wydźwięk obu wypowiedzi, wtrąciła: – Widzę tylko jedną możliwość przymusu: przymusu edukacji – po czy oddała głos Maciejowi Wituckiemu. Przewodniczący KDS kontynuował „wątek francuski” podjęty przez prof. Sobczyka.

– Za punkt odniesienia w dyskusji na temat akcjonariatu warto przyjąć nie branżę hi-tech, gdzie poziom kapitału społecznego i edukacyjnego wśród właścicieli i pracowników jest wysoki, ale firmy takie jak Auchan. To przecież biznes rodzinny, gdzie zarządzanie z początku miało charakter ultrahierarchiczny, natomiast z czasem idea akcjonariatu stała się tam niemal religią. Dziś właściwie wszyscy pracownicy posiadają udziały w firmie. Jednak, aby pracownik mógł stać się udziałowcem, najpierw bierze udział w serii szkoleń. Edukacja ekonomiczna jest sprawą kluczową.

Według przewodniczącego Wituckiego akcjonariat w Polsce powinien być wprowadzany stopniowo:

– Wielkie międzynarodowe koncerny działające w Polsce są już gotowe na akcjonariat. Podobnie z dobrze prosperującymi spółkami skarbu państwa. Udane wprowadzenie w nich programu akcjonariatu stanowiłoby przykład dla sektora prywatnego. Później można by rozważyć jakiś element przymusu ekonomicznego, wywieranego przez państwo.

Po wystąpieniach zaproszonych ekspertów do dyskusji włączyła się publiczność. Padały zarówno głosy aprobaty jak i polemiki wobec wygłoszonych wcześniej poglądów. Dyskusja przeniosła się następnie do kuluarów, gdzie dalej gorąco dyskutowano na temat możliwości wprowadzenia w Polsce akcjonariatu pracowniczego na dużą skalę.

 

Materiały z warsztatu do pobrania poniżej:

Prezentacja społecznego projektu ustawy o programach akcjonariatu pracowniczego

Komunikat prasowy Komitetu Dialogu Społecznego KIG

Konkluzje z warsztatu Komitetu Dialogu Społecznego KIG o akcjonariacie pracowniczym

Fotogaleria z wydarzenia: