Zmienić sposób myślenia, zwiększyć zaangażowanie pracowników. Akcjonariat pracowniczy podczas 8 Kongresu Innowacyjnej Gospodarki

Zmienić sposób myślenia, zwiększyć zaangażowanie pracowników. Akcjonariat pracowniczy podczas 8 Kongresu Innowacyjnej Gospodarki

Zmienić sposób myślenia, zwiększyć zaangażowanie pracowników. Akcjonariat pracowniczy podczas 8 Kongresu Innowacyjnej Gospodarki

Podczas 8 Kongresu Innowacyjnej Gospodarki (8KIG) eksperci przekonywali, że akcjonariat pracowniczy przynosi nie tylko korzyści materialne, ale wpływa również na uwolnienie potencjału innowacyjności. Na Kongresie zapowiedziano, że w przyszłym roku do Sejmu ma trafić projekt ustawy o akcjonariacie pracowniczym.

 

Akcjonariat pracowniczy należał do wiodących tematów Kongresu, organizowanego przez Krajową Izbę Gospodarczą przy współpracy partnera strategicznego Orange Polska. 9 listopada w Warszawie o teorii i praktyce udziału pracowników w zyskach i zarządzaniu przedsiębiorstwem dyskutowali Corey Rosen (National Center for Employee Ownership), Marc Mathieu (European Federation of Employee Share Ownership), Maciej Witucki (Komitet Dialogu Społecznego KIG), François Colombie (szef RN Auchan Polska) oraz Krzysztof Ludwiniak (Forum Rozwoju Akcjonariatu Pracowniczego i Kapitału Krajowego).

Jeżeli wśród uczestników 8KIG znalazły się osoby sceptycznie nastawione wobec idei akcjonariatu pracowniczego, statystyka zaprezentowana przez Corey’a Rosena powinna była zmienić ich nastawienie.

– Jeżeli ktoś w roku 1974 zainwestował 100$ w indeks S&P 500, teraz ma 667$. Widzimy wyraźnie, że zyski z kapitału rosną w bardzo szybkim tempie, natomiast realna wartość pensji maleje, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę wzrost kosztów konsumpcji – mówił Rosen podczas krótkiej prelekcji, poprzedzonej laudacją, wygłoszoną przez Macieja Wituckiego.

Przekaz, z którym Corey Rosen przyjechał do Warszawy był jasny. Akcjonariat pracowniczy sprzyja zmniejszaniu nierówności dochodowych i włączaniu pracowników do udziału w zyskach z kapitału. Podobnego zdania był Krzysztof Ludwiniak:

– Obecnie w gospodarce światowej obserwujemy niepokojący proces wtórnej proletaryzacji klasy średniej. Akcjonariat pracowniczy jest odpowiedzią na te trendy, prowadzi do rozwarstwienia własności kapitału, dochód staje się bardziej symetrycznie rozłożony.

W trakcie debaty sytuacja gospodarek zachodnich, amerykańskiej oraz francuskiej, często stanowiła punkt odniesienia dla rozważań na temat sytuacji polskiej. Zresztą już podczas przemówienia otwierającego obrady kongresu, prezes KIG Andrzej Arendarski wyraził nadzieję, że spotkanie z gośćmi z zagranicy zaowocuje wymianą doświadczeń i wzajemną nauką. François Colombie podsumowywał 40 lat doświadczeń Auchan w prowadzeniu akcjonariatu pracowniczego.

– Z naszych doświadczeń wynika, że powodzenie akcjonariatu pracowniczego wymaga kilku połączonych ze sobą działań. Należy do nich dzielenie się z pracownikami wiedzą i władzą, sprzyjające otoczenie prawne, mechanizm pomocowy w zakupie akcji oraz szkolenia.

Natomiast o polskich planach i doświadczeniach związanych z akcjonariatem mówił Krzysztof Ludwiniak, który brał udział w przygotowywaniu projektów ustaw o akcjonariacie w latach 90.

– Nowy projekt ustawy o akcjonariacie pracowniczym jest już w zasadzie gotowy. Teraz będzie konsultowany z Ministerstwem Finansów i Rozwoju. Do Sejmu trafi w 2018 roku. W przygotowanej przez nas ustawie koszty wprowadzenia akcjonariatu będą niewielkie, ponieważ z zarządzaniem poradzi sobie przeszkolona księgowa przy pomocy prostego programu komputerowego.

O doświadczenia oraz społeczno-kulturowe konteksty akcjonariatu pracowniczego w Polsce dopytywał redaktor Jacek Żakowski, prowadzący debatę podczas 8KIG:

– W Polsce mamy problem z budowaniem u obywateli poczucia sprawstwa i uczestnictwa. Czy pracownicy poczują się współwłaścicielami przedsiębiorstw?

– Z doświadczenia wiem, że posiadanie akcji przedsiębiorstwa jest bardzo motywujące dla pracowników – odpowiedział Maciej Witucki. – Wiem to z własnego doświadczenia, kiedy w 1997 roku jako pracownik dostałem akcje firmy, w której pracowałem. Mniejsze znaczenie ma ilość tych akcji, już sam fakt posiadania zmienia sposób myślenia o sobie i stosunek do firmy. To system naprawdę motywujący i budujący zaangażowanie. A bez zaangażowanych pracowników nie będzie innowacyjnej gospodarki. Dostrzegam jednak pewne zagrożenie dla rozwoju akcjonariatu w Polsce – niestabilność rynku kapitałowego w naszym kraju.

Witucki zwrócił uwagę, że przyszłość ustawy o akcjonariacie rysuje się jednak w jasnych barwach. Aprobatywnie o idei akcjonariatu wypowiedział się bowiem Mateusz Morawiecki. Wicepremier, Minister Rozwoju i Finansów w wystąpieniu otwierającym 8KIG podkreślił bowiem, że dzięki akcjonariatowi „pracownicy nie tylko rękami i głową, ale również sercem są włączeni w tworzenie przestrzeni gospodarczej w swojej firmie”.