Liczne zasługi i momenty chwały, ale również tradycje, których nie można już kontynuować. Współczesne style życia wobec idei i podziałów życia publicznego. Goście Komitetu Dialogu Społecznego (KDS) podsumowali 100-letnią historię wpływu ruchów ideowo-politycznych na państwo i postawy obywatelskie Polaków.
„Rozmowy na 100-lecie” to cykl debat KDS, zaplanowanych w związku z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Dyskusja inauguracyjna odbyła się 11 maja w Big Book Cafe w Warszawie i została poświęcona historii oraz współczesnym wcieleniom ruchów ideowo-politycznych.
W „historycznej” części spotkania, prowadzonej przez Arletę Zalewską z TVN, głos należał do profesorów Aleksandra Halla, Aleksandra Łuczaka, Andrzeja Friszke i dr. Krzysztofa Mazura. Znakomici goście przedstawili swoje poglądy na temat ruchu narodowego, ludowego, socjalistycznego i konserwatywnego, oparte na własnych badaniach naukowych i wynikające również z zaangażowania w życie publiczne i polityczne po 1989 roku.
Historycy w swoich wypowiedziach skupili się przede wszystkim na pozytywnych impulsach, które dla państwa i jego obywateli płynęły z działalności ruchów ideowo-politycznych. Warto podkreślić, że chlubne karty przeszłości nie należały tylko do jednego ruchu politycznego. Obrona zasad parlamentaryzmu w II RP łączyła ludowców i endecję. W ideologii i działaniach opozycji demokratycznej w PRL widoczne były wzory samoorganizacji, znane z tradycji endeckich i lewicowych.
Podczas debaty podkreślano również zasługi, właściwe dla każdego z ruchów. – Lewica położyła podwaliny pod struktury państwa, uchwaliła powszechne prawo wyborcze i prawa socjalne – odnotował Andrzej Friszke. – Wzór Polaka-katolika stanowił zaporę przed rewolucyjnymi zapędami komunistów w PRL – twierdził Aleksander Hall. – Chłopi przez lata byli traktowani przez nasze elity niemal jak zwierzęta. Ideą ruchu ludowego było więc upodmiotowienie chłopa – podkreślał Aleksander Łuczak.
Zaproszeni historycy nie zapominali także o mniej chwalebnych elementach ideologii i działalności ruchów politycznych. Traktowali je jako przestrogę dla współczesności. W tym kontekście Aleksander Hall mówił o antysemityzmie i wrogości endecji wobec innych narodów, a Andrzej Friszke nawiązywał do zamachu majowego, zorganizowanego przez Piłsudskiego.
Prelegenci w swoich wystąpieniach podkreślali również te elementy tradycji, które warte są kontynuowania. – Dziś z tradycji ruchu ludowego aktualny jest na pewno stosunek do przyrody i ekologii – mówił Aleksander Łuczak. – Polityczny realizm i krytyczny patriotyzm, wyznawane przez Dmowskiego, nadal są aktualne i bardzo nam dzisiaj potrzebne – podsumował Aleksander Hall. – Lewicy zawdzięczamy ideę samorządności – zauważył Andrzej Friszke. – Konserwatyzm wypracował wzory postaw propaństwowych, a jednocześnie wrażliwość na ład metafizyczny – podkreślał Krzysztof Mazur.
Uwagi na temat aktualnego znaczenie tradycji ideowo-politycznych były umiejętnie prowokowane przez pytania Arlety Zalewskiej. W ten sposób od zagadnień historycznych uczestnicy debaty przeszli do dylematów współczesności. Mówiły o nich socjolożka dr Elżbieta Ciżewska-Martyńska oraz dziennikarka, reportażystka i pisarka Paulina Wilk, a tę część dyskusji, zatytułowaną „Narodowcy kontra hipsterzy. Wpływ ruchów ideowo-politycznych na młode pokolenie” moderowała Justyna Dżbik-Kluge z Radia Zet.
Z wypowiedzi prelegentek wynikało, że identyfikacja młodzieży z ruchami ideowymi w dobie internetu i smartfonów przebiega inaczej, niż jeszcze kilkanaście lat temu. – Dziś tożsamość młodego człowieka składa się z wielu elementów, których źródeł on właściwie nie zna. Niejednokrotnie rozstrzygające są wybory życia codziennego, a nie deklaracje ideowe – mówiła Paulina Wilk. Dr Ciżewska-Martyńska uzupełniła tę diagnozę o mechanizmy działania ruchów społecznych. – Formatują i upraszczają one przekazy w taki sposób, aby zaproponować proste i tym samym atrakcyjne rozwiązania – tłumaczyła socjolożka.
Uczestniczki dyskusji zgodziły się z tezą Pauliny Wilk, że obecnie elementy ideologii lewicowych przejawiają się zwłaszcza w stylu życia młodych ludzi, natomiast ruchy narodowe mogą wydawać się bardziej „polityczne”, gdyż ich wartości częściej są przedmiotem bezpośrednich deklaracji ideowych.